Komentarze: 0
Pownnam napisać notkę, ale mi się nie chce. NIE CHCE. Zrozumiano!!
Tylko bez żadnych ALE. Nie mam o czympisać. Jestem tylko dumna z 5 z fizyki na półrocze.
Była godzina wychowawcza więc mam pranie mózgu. Rozmawialiśmy o yyyyyyyyy ostatnim półroczu, ale co tam. W końcu wszyscy świrują karpia i z rozmowy jak to zazwyczaj bywa nic nie wynikło. No i pisaliśmy samoocene z zachowania na półrocze. Oczywiści, że wystawiłam sobie wzorową. Po co wystawiać sobie bardzo dobrą- skoro można wzorową?! Okazało się, że Kolanek jest 23 w kraju z tenisa stołowego. Tak... 23 w trzydziestosześcio milionowym państwie w którym 35 milionów stanowią niepełnosprawni. 100 000 to noworodki do 5 roku życia. 300 000 to starce od 40 to 80 roku życia, 500 000 to życiowe nieudaczniki i nicnieroby. Z tych 100 000 pozostałych część to wyznawcy innych dyscyplin sportowych. Na tenis stołowy zostaje 100 osób. I kto tu mówi o wielkim wyczynie. Ja też bym mogła, ale wtedy byłoby 101 i bym sie nie wybiła....
Na koniec lekcji tylko kółko plastyczne i powrót do domu. Na moje zdziwienie był intenet!!!! Lol. I love my radioofka.
Co jeszcze. Klasę dopadła epidemia choroby zwanej "feriami zimowymi" więc nic ciekawego się nie dzieje, bo nie jesteśmy w komplecie. Ciekawe jak bedzie na muuuzyce? Chujowo.
Z jednoznacznym okrzykiem na ustach- Hetmanka to szmata koncze moja notke bo mi sie klawiatura wiechnela