Pierwsza notka
Komentarze: 1
Jak każdy już zapewne zdążył zauważyć do niedawna często zmieniam blogi. Na mblogu zmieniłam, bo coś się zmieniło, do czego nie wrócę z takim stosunkiem jak kiedyś, a ziomka mi bezczelnie mówiąc wyjebali i tyle z tego mam.
Sylwester.
Sylwestry są ZŁE. Miałam zrobić z kimś Sylwestra, ale doszło do nieporozumienia i siedzę w domu. Nie ma co płakać, Sylwestry są ZŁE.
Szerzej mówiąc wszystko jest ZŁE, nawet Tobiaszek jest ZŁY, ale to nie jest temat na tą notke, tylko na jakies dłuższe opowiadanie. Szerzej mówiąc, mam zamiar wytłumaczyć to jakoś, ale później, nie dziś, nie jutro, w każdym bądź razie nie w tym roku.
Ten blog ukarze się w postaci książki. I mój ex, co się znajduje na www.bananek.mblog.pl też. Wydam je pod koniec roku. I pod koniec gimnazjum też wydam książkę. Też będę pisała bloga, o ile będę miała neta. JA niczego nie prorokuję, ale byc może, nikt nic nie wie...
Wracając do sylwestra i dnia przed sylwestrem. Byłam wczoraj w te wielkie śnieg z Olką u Kyoko. W międzyczasie jeszcze zdąyłam spotkać Stiepana, Ptasia i Tobiaszka, którzy na nasz widok udawali że rzygają. Oni nie lubią Oli i tego nic nie jest w stanie podważyć. Może zazdroszczą, że ich nie stać na Diecezjal, albo, zdarzyło się coś, co ich ze soba skłóciło. W każdym razie to nie rozchodzi się o mnie, bo dwa dni temu widziałam Stiepana i jakos nie chciał wymiotować na mój widok. Ehhh te głupie problemy.
Mój ojciec robił wczoraj szkolenia na MIG (taka technika spawania). Miał zaliczenie. I pojechał z Szurnientym do Opo i nie wracali i nie wracali. Wróciłam od Kyoko 8 a ich nie było. I co?? Goowno. Strach, bo śnieg po pachy. Przychodzi mój ojciec koło 10 do domku zmarznienty, biało-czerwony, żeby było patriotycznie. I co się stało?? Z pobliskiej kolejowej miejscowości szedł sobie na piechotkę, bo w miejscowości zwanej Niemodlin zwalił się im samochód i jechali autobusem kursowym do Opo przez Wawelno. Zamiast na 3 przybyli na wpół do 5. Koleś egzaminator też się spóźnił. Egzamin zamiast skończyć się przed 4 skończył się o 19:30. Później zamiast szukać autobusu to staneli na stopa i dojechali do pobliskiej kolejowej miejscowości. No.
Dzisiaj ieg na ulicach, że aż głupio. Śniej jest ZŁY. Kyoko miała mi przesłac zdjęcia z kocenia z 1 gimnazjum i nie przesłała. Kyoko jest ZŁA. Poza tym jeszcze jest teraz u mnie obiad. Obiad jes ZŁY.
Tobiaszku, nie gwałć Kyoko psychiki ani tym bardziej psyche, bo to niezdrowo ;]
Komu środek na przeczyszczenie???
A Tobiaszek nie ma jak mi juz gwalcić psychiki XD zablokowałam go na 3 nr gg XD. Pozdro Tobiaszku !! ;* (mama przyniosła mi ksiązkę XD) buziaki Banan !! XD
Dodaj komentarz